[...] skończyć serie. Słyszałeś o gua sha do rozluźniania powiezi ? Bo tu każdy mówi o stawach barkowych, łokciach itd a przecież przy WL można po prostu zerwać klate. Pisałem jakiś czas temu z Wodynem o tym to doszliśmy do wniosku, że niektóre srodki też potęgują spinanie miesni, co może być potencjalnie kontuzjogenne. Zmieniony przez - ronie220 w [...]
wroce jeszcze do mojej diety,czy przez jakis czas moge zjadac tylko jajka`? tak 6 sztuk dziennie do tego 1 piers z kurczaka niemam checi na razie jesc juz innego miesa a niejest tak latwo wymyslec cos nowego po 4,5 miesiacach diety tluszcowej ,mam tez wrazenie ze juz niemam tej samej enrgi co wczesniej tylko dlatego ze cos nie tak musi byc z moja [...]
Ania: ale ludzie często też oczekują, że lekarz będzie się z nimi cackał - a jak nie daj boże powie prawdę prosto z mostu, albo op******i to jest płacz i zgrzytanie zębami. Mnie naczyniowy powiedział kiedyś: co się tam pani przejmuje - ćwiczyć nie ćwiczyć, tak czy srak będzie miała pani żylaki i święty boże nie pomoże, nie ma co głowy sobie [...]
To i ja swoje trzy grosze. Myślę - chyba podobnie jak Ronin - że rywalizacja z innymi to w tych dyscyplinach nie jest tym, za czym gonimy. Trudno oczekiwać, że zapisując się na maraton, kiedyś go wygramy lub będziemy w pierwszej dziesiątce. Raczej na pewno - nie będziemy. Nasza drabina jest przystawiona do troszkę innej ściany - jak daleko uda nam [...]
Robię roztrenowanie. Nie bez powodu ;-) jakoś beznadziejnie się czuję i miewałem dziś jakby napady niepokoju. Chyba jest coś takiego jak krążące kłębki adrenaliny które potrafią bez powodu dać znać o sobie. Kiedyś tak mi coś lekarz wspominał. Jak popatrzę wstecz to praktycznie od kwietnia nie było roztrenowania za wyjątkiem kilku dni na wczasach. [...]
Robię roztrenowanie. Nie bez powodu ;-) jakoś beznadziejnie się czuję i miewałem dziś jakby napady niepokoju. Chyba jest coś takiego jak krążące kłębki adrenaliny które potrafią bez powodu dać znać o sobie. Kiedyś tak mi coś lekarz wspominał. Jak popatrzę wstecz to praktycznie od kwietnia nie było roztrenowania za wyjątkiem kilku dni na wczasach. [...]
widzę zaczynasz rządzić na basenie To tylko pokazuje jak marny poziom społeczeństwa jest bo ja przecież pływam słabo, naprawdę słabo, może i wytrwale ale nic ponadto. wiesz nie każdy patrzy tak na to jak Ty, podchodzisz do tego w sposób mocno zawodowniczy większość ludzi chodzi na basen dlatego że jest to jakaś tam forma ruchu/rekreacji, nie [...]
kiedy zaczynasz treningi pływackie na zewnątrz ? Bardzo dobre pytanie, odpowiadam: jak najszybciej, ale na razie za zimno %-) Pobiegane, nie chcę zapeszać, ale tak nieśmiale czuję się znacznie lepiej w bieganiu powyżej 10 km/h niż kiedyś. Nie jest to walka o życie, tylko fajny trening. Oczywiście wyjdzie słońce to się rozpłynę jak kostka lodu i po [...]
A jakiś lód / chłodzenie tego miejsca? Albo grzanie, bo kiedyś właśnie na przeciążenie miałem grzać ;) Druga sprawa jak miałem takie stany przeciążeniowo-zapalne to przeciwazapalne w formie maści wybierałem. Co by wnętrzności tak nie eksploatować ;) A przy rowerze ok? Jak tak to już wiesz na czym formę zrobisz ;) I zdrowia. Zawsze byłeś twardy, [...]
Gwid tylko nie zakładaj się o to z nikim :) tak jak pisałem wcześniej i tak jak pisałem w dzienniku MaGora - odnośnie biegania jestem spełniony, nie oczekuję od siebie żadnego progresu, nie trenuję w sposób który mógłby progres zapewnić, olewam interwały, trenuje tak żeby sprawiało mi to przyjemność i w tej dyscyplinie nie wymagam od siebie nic [...]
kiedyś pewnie bym się zachwycił ale teraz przez CF jak nie widzę dynamiki to jakoś to na mnie już wrażenia nie robi. co by jednak nie mówić pięknie technicznie zrobione;-)
[...] Rano posiłek i z żonką na zakupy – to już tradycja. Później góra 2. Weszło całkiem dobrze. Co prawda pendley trochę szarpany, ale chyba to już jakiś ciężarek jest ;) Podciąganie plecki poczuły, myślę, że coraz lepiej pracują ;) Klatka, od przyszłego treningu zejdę 10% z obciążeń, że przełamać w końcu barierę. Dipsy [...]
Ładne te przysiady! Moc jest! dzięki ! MCNPN zapewne też dobrze pociągło dwójki. Tatuncio nie wiem jak kiedyś robiłeś ale widzę, że podpowiedzi Shogoona z ustawki wcielone w trening. staram się, a tył uda i biodra rozrywało ha ha dobry trening , przysiad duzo lepiej cieszy mnie to !
Warren pokracznie bardzo, szczegolnie widac to przy Cedricu, ( podobnie jak kiedys przy Wolfie, lub na Mr,O przy Egipcjaninie) Jak dla mnie to trzecie miejsce dla niego jest wystarczajace. Dexter lub Cedric, jeden z nich powinnen wygrac. Dexowi juz wystarczy, wiec Cedric. ;-) Tylko jemu kibicuje. A tak realnie, to zapewne McMillan bedzie 4 a [...]
Zmień siłkę na "Pro-active" kiedys sie mialam wybrac, ale widac nie dotarlam moze pewnego dnia jak tu juz nie bede mogla wytrzymac.. co do barkow: to wyciskanie hantlami robie - zastapic sztanga czasem czy sztanga cisnac (jak juz sprzed/za glowe)? Helss a Ty skad i gdzie cisniesz ? Zmieniony przez - vv w dniu 2008-07-24 20:32:28
Siema, Chlopy od 2 tygodni ON, w tym miedzy innymi tren A. Po piatkowym zastrzyku od wczoraj jakies dziwne jazdy z serduchem. Kolatanie serca, dusznosci, ale nie takie jak opisuja niektorzy przy inj. Tylko poporstu caly czas czuje, ze nie moge pelnego oddechu zlapac, wejde tylko po schodach to mi sie ciemno robi przed oczami, bardzo szybko sie [...]
Jak dobrze pojdzie to w miesiac wroce do forny. Bojcie sie suczki ;) Bede jak afroamerykanie, spojrze na sztange i urosne ;D Lepiej nie bądź, bo oni jak coś wpierdzielą i nie trenują to łapią niesamowitą masę, ale tłuszczu. No to nie będę :-) Łynta jak u czarnucha mi wystarcza :P Gooru, pisałeś kiedyś o tej pewności siebie i miałes rację w 100%. [...]
Obli, link zapodany przez Ciebie nie chce mi się otworzyć Spróbuję poźniej... Road_king, hehehe Anowii, dzięki za miłe słowo, staram się jak mogę i mam nadzieję, że osiągnę kiedyś sylwetkę, o jakiej marzę Buby, 200g płatków to faktycznie dużo, aby usmażyć ładny omlet, nawet na dużej patelni. Ja daję 50g, więc problemów większych nie mam [...]
No to samo u mnie. chociaż może kiedys aż tak mi to nie dokuczało. Mam wrażenie, że czasem mam problemy po zjedzeniu czegokolwiek. Raz jest ok, a jak zjem na drugi dzień to samo to niespodzianka. Jestem tym okropnie sfrustrowana, ale teraz i tak jest lepiej niż kiedyś, bo przynajmniej bezkrwawo :P Markot, nie słyszałam o tej diecie, ale poczytam.